Cena kaszy gryczanej wzrosła od początku lata prawie dwukrotnie. Sytuacja jest na tyle poważna, że zainteresował się nią prezydent. Wiktor Janukowycz nakazał Komitetowi Antymonopolowemu oraz władzom centralnym i regionalnym sprawdzić, jakie są podstawy wzrostu cen kaszy gryczanej. Według prezydenta, władze powinny interweniować na rynku.
Minister rolnictwa Mykoła Prysażniuk twierdzi tymczasem, że nie ma żadnych podstaw dla wzrostu cen kaszy gryczanej na Ukrainie. Jego zdaniem, w tym kraju nie ma takich problemów, jak w sąsiedniej Rosji, gdzie w wyniku pożarów i warunków klimatycznych, urodzaj kaszy gryczanej jest niższy niż popyt.
Ukraińcy spożywają 90 tysięcy ton kaszy gryczanej rocznie - po 2 kilogramy na osobę. Tegoroczny urodzaj na Ukrainie przewyższy tę kwotę o połowę.
