Milicjanci zatrzymywali te kobiety, które naruszały przepisy ruchu drogowego w nieznaczny sposób i nie powodując zagrożenia dla innych, na przykład, nie zapinały pasów bezpieczeństwa. Pierwsza reakcja najczęściej była nerwowa. Humor pojawiał się dopiero wraz z tortem wręczanym w towarzystwie milicjanta przez przedstawiciela producenta tych słodyczy.
Milicjant biorący udział w akcji podkreśla, że kobiety są takimi samymi kierowcami, jak mężczyźni. "Niektóre przestrzegają przepisów, a inne nie. Na przykład się gdzieś spieszą" - dodaje.
Dzień Kobiet jest dla Ukraińców jednym z najważniejszych świąt i dniem wolnym od pracy.
Informacyjna Agencja Radiowa