Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ukraina opozycja mandaty

0
Podziel się:

Ukraińska opozycja rozważa złożenie mandatów zdobytych w wyborach 28 października. Powodem są rażące naruszenia w czasie liczenia głosów w kilku okręgach wyborczych.

Pierwszy z propozycją wystąpił Anatolij Hrycenko - jeden z liderów Zjednoczonej Opozycji, w skład której wchodzi Ojczyzna Julii Tymoszenko. Ideę poparli inni przywódcy tego sojuszu wyborczego. Zdaniem Anatolija Hrycenki, udział w pracach nowej Rady Najwyższej będzie oznaczał stratę zaufania wyborców.
Kierownictwo Uderzenia Witalija Kliczki [ukr. UDAR, Ukraiński Sojusz Demokratyczny na rzecz Reform] także oświadczyło, że rozważa taką możliwość. Według ugrupowania, władza zamieniła liczenie głosów na pełną cynizmu farsę.
Nacjonalistyczna Swoboda też jest gotowa do rezygnacji z mandatów. Jej rzecznik Jurij Syrotiuk podkreślił, że to ugrupowanie jest najbardziej zdecydowaną i radykalną siłą opozycji, a jego prawnicy już rozpoczęli rozpatrywanie takiej możliwości pod względem prawnym. Zdaniem Jurija Syrotiuka, jeżeli przedterminowe wybory odbyłyby się, Swoboda zdobyłaby o wiele więcej głosów. Komentatorzy zwracają uwagę, że na większe powodzenie mogłyby też liczyć inne partie opozycyjne.
Według wstępnych danych, Zjednoczona Opozycja zdobyła 103 mandaty w nowej Radzie Najwyższej, Uderzenie 40, a Swoboda 37. Ukraiński parlament liczy 450 deputowanych.

Informacyjna Agencja Radiowa

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)