Akcja odbyła się w 71. rocznicę podpisania paktu Ribbentrop-Mołotow. Jej uczestnicy podkreślali, że tego dnia doszło do podziału Europy, a dokument dał początek II wojnie światowej. Uczestnicy pikiety trzymali transparenty z napisami "Kijów przeciwko Moskwie", "Druga wojna światowa - przestępstwo Moskwy i Berlina", "Precz z rosyjskim imperializmem". Ich zdaniem, o ile zbrodnie nazistów zostały osądzone, o tyle komunistyczne pozostają bezkarne.
Mimo że pakt Ribbentrop-Mołotow doprowadził de facto do stworzenia Ukrainy w jej współczesnych granicach, to - zdaniem ukraińskich nacjonalistów - podporządkował ten kraj ZSRR. Podpisanie dokumentu, jak i współpraca Hitlera ze Stalinem w pierwszych latach wojny nie są na Ukrainie faktami szerzej znanymi, a Związek Radziecki jest przedstawiany jako ofiara napadu hitlerowskich Niemiec w 1941 roku.