Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

USA-Luizjana- Isaac

0
Podziel się:

Huragan Issac uderzył na wybrzeża Luizjany i zbliża się do Nowego Orleanu, dokładnie w siódmą rocznicę niszczycielskiej Katriny, podczas której zginęło 1800 osób.

Isaac, który kilka godzin temu osiągnął siłę huraganu pierwszej kategorii, pędzi z prędkością 130 kilometrów na godzinę przy padającym ulewnym deszczu. Już poinformowano, że 100 tysięcy mieszkańców Nowego Orleanu i okolic straciło prąd. Do wybrzeża Zatoki Meksykańskiej dotarła pierwsza fala powodziowa.
Amerykańskie Narodowe Centrum Huraganów poinformowało, że istnieje duże zagrożenie sztormowe dla północnych wybrzeży Zatoki. W Luizjanie fale mają już 3 metry wysokości. W stanie tym oraz w Mississippi obowiązuje stan klęski żywiołowej, co umożliwia władzom koordynację akcji ratunkowej, a potem obieganie się o pomoc federalną.
W pogotowiu czeka ponad 4 tysiące żołnierzy Gwardii Narodowej, w tym 48 łodzi ratowniczych wokól Nowego Orleanu. Gubernetor Bobby Jindal ostrzegł mieszkańców stanu, by przygotowali się na najgorsze. Mer Nowego Orleanu Mitch Landrieu poinformował, że spodziewane są opady w wysokości 40 centymetrów na metr kwadratowy, ponieważ huragan porusza się dość wolno. To może też spowodować, że jego skutki będą odczuwalne dosyć długo.
Prezydent Barack Obama wezwał obywateli zagrożonych stanów, by potraktowali zagrożenie poważnie i ostrzegł przed możliwymi powodziami i zniszczeniami. "Wzywam wszystkich mieszkańców wybrzeży do słuchania komunikatów lokalnych władz i stosowania się do ich zaleceń, także wóczas, gdy zajdzie potrzeba ewakuacji"- mówił Barack Obama. Obiecał wszelką pomoc federalną stanom, które zostaną dotknięte skutkami huraganu.
Nad ranem czasu warszawskiego huragan poruszał się na pólnocny- zachód wzdłuż wybrzeży Luizjany, a jego centrum znajdowało się w odległości około 120 kilometrów na południowy-wschód od Nowego Orleanu. Spodziewany jest lekkki wzrost jego siły, a potem uspokojenie wiatru.

Informacyjna Agencja Radiowa

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)