Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

USA - Obama ma odnieść się do afgańskiego wycieku dokumentów

0
Podziel się:

Amerykański prezydent Barack Obama ma po południu polskiego czasu wygłosić oświadczenie w sprawie tajnych dokumentów z Afganistanu. Chodzi o 90 tysięcy akt, które opublikował portal WikiLeaks. To dokumenty z ostatnich sześciu lat operacji w Afganistanie. Są wśród nich meldunki żołnierzy i opisy poszczególnych akcji NATO. Można tam znaleźć wiele tajnych informacji operacyjnych.

Rzecznik Białego Domu Robert Gibbs przypomniał, że amerykańska administracja potępiła publikację dokumentów już w kilka godzin po tym, jak ujrzały one światło dzienne. Podkreślił, że wyciek stanowi ogromne zagrożenie dla żołnierzy służących w Afganistanie. "Nie ma wątpliwości, że takie wydarzenia w kwestii bezpieczeństwa budzą naszą troskę. Tak jak powiedziałem wcześniej, to stwarza realne zagrożenie dla tych, którzy każdego dnia ciężko pracują, abyśmy wszyscy byli bezpieczni" - powiedział Gibbs.

Ujawnienie dokumentów jest jednym z najpoważniejszych przecieków w historii amerykańskiej armii. Jako sprawcę przecieku wymienia się 22-letniego analityka wojskowego wywiadu, Bradleya Manninga.

W maju żołnierz został aresztowany w amerykańskiej bazie wojskowej w Bagdadzie i trafił do aresztu. Prawdopodobnie to również on dostarczył portalowi Wikileaks film na którym widać, jak amerykańscy żołnierze strzelają ze śmigłowca do irackich cywilów. Po analizie filmu okazało się, że został on zmanipulowany.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)