Za planem ratunkowym głosowali głównie demokraci. Większość republikanów była przeciw. Do uchwalenia ustawy zabrakło 12 głosów. Prezydent George Bush wyraził głębokie rozczarowanie odrzuceniem planu. Demokraci zrzucili winę na swoich przeciwników politycznych. Tuż po głosowaniu liderzy Partii Republikańskiej tłumaczyli, że byli przekonani, że mają wystarczającą liczbę głosów do uchwalenia ustawy. Jednocześnie zapowiedzieli, że gotowi są wznowić prace nad planem, który będzie do zaakceptowania dla większej liczby kongresmanów.
Odrzucenie planu ratunkowego przez Izbę Reprezentantów wywołało gwałtowne spadki na Wall Street. Wskaźnik Dow Jones obniżył się w pewnym momencie o ponad 700 punktów, najwięcej w historii.