Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Ustawa Refundacyjna-farmaceuci-obawy

0
Podziel się:

Przygotowana przez rząd i uchwalona juz przez Sejm Ustawa Refundacyjna, która ma wejść w życie z początkiem przyszłego roku może spowodować, że niektóre leki staną się droższe wbrew woli producentów i handlowców.

Jak powiedział Polskiemu Radiu Paweł Sztwiertnia dyrektor generalny Związku Pracodawców Innowacyjnych Firm Farmaceutycznych Infarma, na kształtowanie cen duży wpływ uzyskają urzędnicy, poniewaz ustawa wprowadza usztywnienie marż urzędowych, co uniemożliwia wprowadzanie rabatów i upustów dla pacjentów.
Niektóre przepisy zawarte w ustawie wydają się uczestnikom rynku farmaceutycznego bardzo trudne do spełnienia. Niepokój budzi na przykład żądanie Ministerstwa Zdrowia przedstawiania kopii dokumentów mających klauzulę poufności oraz kopii wszystkich umów tłumaczonych na język polski przez tłumaczy przysięgłych.
Ustawa przewiduje między innymi podpisywanie umów dotyczących refundacji między aptekami i Narodowym Funduszem Zdrowia. Brak takich uregulowań był nieraz żródłem nieporozumień wyjaśnia Łukasz Sławatyniec -prawnik zajmujący się sektorem farmaceutycznym. Chodzi o to, że NFZ miał kłopoty z naliczaniem odsetek w sytuacji, gdy kwestionował kwoty refundacji podawane przez apteki.
Zdaniem Pawła Sztwiertni, dobrym rozwiązaniem zawartym w ustawie jest stworzenie transparentnej procedury przyznawania refundacji przez Ministra Zdrowia ."Decyzje refundacyjne to będą decyzje indywidualne z uzasadnieniem na bazie Kodeksu Postępowania Administracyjnego, z możliwością odwołania się".
Dotychczas takich decyzji nie było, a Minister Zdrowia w drodze rozporządzenia publikował wykaz leków refundowanych. Wprowadzona regulacja to pozytywna zmiana jakościowa pozwalająca mówić o podniesieniu standardów funkcjonowania państwa-zauważa Paweł Sztwiertnia.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)