Analiza wyników wyborów do samorządów lokalnych z ostatnich lat wskazuje, że kandydaci BNP przegrywają wprawdzie niemal z reguły z Labourzystami, Konserwatystami i Liberałami, ale w wielu okręgach Anglii plasują się na silnej drugiej pozycji. W wyborach europejskich o ordynacji proporcjonalnej, w przeciwieństwie do brytyjskiej ordynacji większościowej, mogą więc liczyć na sukces.
Wiceprzewodnicząca rządzącej Partii Pracy, Harriet Harman oświadczyła, że byłby to "wstyd", gdyby 4 czerwca, niespełna pół roku po zaprzysiężeniu w Stanach Zjednoczonych pierwszego czarnego prezydenta, w Wielkiej Brytanii wybrano na europosła rasistę.
Według Harman nacjonaliści mają największe szanse w północno-zachodniej Anglii, gdzie będzie startował przywódca BNP Nick Griffin.