Młodzi Gwardziści zebrali się na Bulwarze Andrassego przed budynkiem, w którym podczas drugiej wojny światowej mieściła się siedziba faszystowskiej partii Strzałokrzyżowców Ferenca Szalasiego. Sama przysięga odbyła się na Placu Wolności w asyście trzehc tysięcy sympatyków Jobbiku. Gwardziści przysięgali w czarnych uniformach z pasiastymi emblematami dynastii Arpadów, które przypominały mundury węgierskich faszystów.
29-letni lider Jobbiku Gabor Vony powiedział, ze Gwardia będzie chronić naród i mniejszości węgierskie "w sytuacjach nadzwyczajnych". Vony przypomniał, że Węgry zawsze pozostawały w konflikcie z takimi krajami jak Słowacja, Serbia i Rumunia. Członkowie gwardii zostaną przeszkoleni w strzelaniu.
Pierwsze zaprzysiężenie 56 gwardzistów, które odbyło się 23 września spotkało się z gwałtownym protestem organizacji antyfaszystowskich i mniejszościowych. Oburzenie wyraziła węgierska Gmina Żydowska licząca 80 tysięcy członków. Ministerstwo Spraw Zagranicznych Słowacji w ostrej nocie dyplomatycznej skierowanej do rządu Węgier ostrzegło, że faszystowski i rewizjonistyczny program Gwardii neguje podstawowe wartości Unii Europejskiej.
Delegalizacji Gwardii żądają wszystkie węgierskie ugrupowania parlamentarne i rządy sąsiednich krajów.