Chrześcijanie negują holokaust, więc ja zaneguję chrześcijaństwo - mówił izraelski satyryk Jair Szlein w swoim programie. W skeczach padały sugestie, że Maria zaszła w ciążę w wieku 15 lat z kolegą z klasy, a Jezus zmarł w młodym wieku, bo był gruby i z powodu swojej wagi nie mógł chodzić po wodzie.
Biskupi katoliccy uznali program za "wstrętny atak". W wydanym komunikacie stwierdzili, że wpisał się on w szerszy kontekst ataków na chrześcijan, które od lat powtarzają się w Izraelu. Przypomnieli, że kilka miesięcy temu publicznie spalono Nowy Testament na dziedzińcu jednej z synagog niedaleko Tel Awiwu. W oświadczeniu podkreślili, że chrześcijaństwo wkłada wiele wysiłku w walkę z antysemityzmem, ale w tym przypadku to chrześcijanie w Izraelu stali się ofiarami antychrześcijanizmu.
Satyryk Jair Szlein po protestach biskupów przeprosił arabskich chrześcijan za program.