Kilka dni przed rozpoczęciem festiwalu dwóch żydowskich reżyserów wycofało swoje filmy dokumentalne. Jacques Servin i Igor Vamos chcieli zachęcić w ten sposób Izraelczyków do krytycznego spojrzenia na politykę rządu wobec Palestyńczyków. "Żydzi wstydzą się, kiedy codziennie słyszą o tym co dzieje się w Izraelu. To jest jedyny sposób aby uświadomić mieszkańcom tego kraju, że coś jest nie w porządku" - mówił jeden z reżyserów.
Festiwalowi towarzyszą wystawy i imprezy plenerowe. Miłośnicy filmów wiele produkcji będą mogli obejrzeć w barach albo w "kinach pod gwiazdami" w centrum miasta.