Napój to patent, zamieszkałego na stałe w Stanach Zjednoczonych, profesora Piotra Chomczyńskiego. Wyniki swoich badań genetycznych postanowił on wykorzystać w Polsce.
Jak zapewnia prezes pobiedziskiej spółki Stefan Oziewicz - fabryka soku jest już prawie gotowa. "W tej chwili przez dwa miesiące budowana będzie linia produkcyjna i na początku października ruszylibyśmy z produkcją" - powiedział. Jak dodał - sok nie jest może rewolucyjnym lekarstwem w walce z rakiem, ale na pewno wspomaga przeciwdziałanie chorobie.
Oziewicz zaznaczył, że w Polsce występują bardzo dobre, czyste gleby, a w Pobiedziskach jest też bardzo dobra woda. Dlatego nasz kraj jest idealny do produkcji pomidorowego soku.
Docelowo fabryka w Pobiedziskach ma zatrudniać około 60 osób. Według prezesa firmy produktem z Pobiedzisk zainteresowani są już odbiorcy z Niemiec i Szwecji.