Z prośbą o zbadanie sprawy do podległej Wiktorowi Juszczence Prokuratury Generalnej zwrócił się wiceszef sekretariatu prezydenta Ihor Pukszyn. Przypomniał on, że w listopadzie doszło do utajnionego spotkania premier ze "znanym finansowym spekulantem" Georgem Sorosem. Według Ihora Pukszyna Julia Tymoszenko rozmawiała z finansistą jak osoba prywatna, a temetem spotkania był ukraiński system finansowy. "Dziwnym zbiegiem okoliczności, w niedługim czasie [...] rozpoczęła się burza na ukraińskim rynku" - powiedział wiceszef sekretariatu prezydenta.
Do nagłego spadku wartości hrywny doszło bowiem na jesieni. Jeszcze latem dolar kosztował 4,5 hrywny, a już w listopadzie i grudniu był dwa razy droższy.
Portal Ukraińska Prawda przypomina, że sam Wiktor Juszczenko spotykał się z Georgem Sorosem co najmniej dwa razy, w 2005 roku oraz we wrześniu tego roku, w czasie pobytu w USA.
Z kolei Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, na którego czele stoi bliski do Julii Tymoszenko Jurij Łucenko, prowadzi śledztwo w sprawie odpowiedzialności za kłopoty ukraińskiej waluty - zbliżonego do prezydenta - szefa Narodowego Banku Ukrainy Wołodymyra Stelmacha.