Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, Władysław Stasiak, poinformował, że Waszczykowski zajmie się kwestią bezpieczeństwa, także międzynarodowego. Stasiak wyliczał, że były negocjator - doświadczony ekspert w dziedzinie dyplomacji - będzie się także koncentrował na wschodnim wymiarze polskiej polityki zagranicznej i kwestii rozszerzenia NATO.
Komentując spór wokół reprezentowania Polski na szczycie w Brukseli, Władysław Stasiak podkreślił, że w przypadku, gdy na spotkanie wybiera się i prezydent, i premier, to głowa państwa jest szefem delegacji.
Podczas spotkania z dziennikarzami, zarówno Waszczykowski, jak i Stasiak podkreślali, że Unia Europejska powinna podczas szczytu 1 września zająć bardzo zdecydowaną pozycję w kwestii rosyjsko-gruzińskiego konfliktu.
Władysław Stasiak podkreślał ponadto, że wspólne stanowisko wschodnich krajów Unii Europejskiej jest bardzo istotne dla Wspólnoty. Szef BBN wyjaśnił, że Polska wraz z krajami bałtyckimi łączy wspólna historia i stosunek wobec Moskwy. Z tego wynikają - jego zdaniem - zdecydowane postulaty przeciwko postępowaniu Rosji, z którym coraz bardziej liczy się Bruksela.
Zdaniem Władysława Stasiaka konieczne jest wyciągnięcie zdecydowanych konsekwencji wobec Rosji, jak na przykład zmiana polityki energetycznej Unii.