Wspaniały przyznaje, że wśród problemów w siatkówce, są te dotyczące finansów, ale dzięki wieloletniej pracy, co roku udaje się osiągnąć sukces. Jego zdaniem to duża zasługa "ludzi na dole", bo ktoś musi wynajdywać talenty, które pochodzą często z małych miejscowości.
Były trener dodał, że w siatkówce jest dużo młodych polskich trenerów, a on sam chciałby, żeby to Polak prowadził reprezentację.
Waldemar Wspaniały przestrzegł przed tworzeniem zbyt dużych oczekiwań wobec polskich siatkarzy przed olimpiadą w Londynie. Przypomniał, że czekać będą na nas tam mocni przeciwnicy.
IAR