Maszerujący, z Jarosławem Kaczyńskim na czele, wyruszyli z placu Trzech Krzyży i dotarli pod kancelarię premiera. Uczestnicy mają ze sobą czerwone kartki - dla Donalda Tuska.
Niektórzy uczestnicy pochodu przyznawali, że głosowali na obecnie rządzących, ale się rozczarowali. Inni tłumaczyli, że wiele zawodów, pielęgniarki czy nauczycielki nie są w stanie pracować do 67. roku życia, spędzając całe dnie na nogach. Również mężczyźni podkreślali, że w ich przypadku praca fizyczna nie pozwala na wydłużenie wieku emerytalnego i powoduje wypalenie przed 50. rokiem życia.
Pochód ma potrwać do 20.00