Emilia Szwonder - naczelnik wydziału do spraw zwierząt Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy przekonuje, że oznakowanie psów to doskonała metoda zapobiegania bezdomności psów, dzięki której łatwiej odnaleźć zagubionego pupila.
Patrole straży miejskiej i lecznice weterynaryjne mają czytniki do chipów, które umożliwiają identyfikację właściciela psa. Sam zabieg oznakowania jest bezpieczny dla zwierzęcia. Chip jest wielkości ziarenka ryżu i jest wszczepiany w okolicach szyi lub między łopatkami.
Bezpłatne chipowanie psów wykonuje 58 lecznic weterynaryjnych w stolicy. Ich spis można znaleźć na stronie . W tym roku Warszawa przeznaczy na ten cel 850 tysięcy złotych, co wystarczy na oznakowanie ponad 16 tysięcy zwierząt. Od 2007 roku w bazie AnimalUM zarejestrowano 18 tysięcy czworonogów.
Podobne akcje znakowania psów przeprowadzane są w różnych miastach Polski.