Pierwsza ekumeniczna procesja odbyła się w tym miejscu ponad 20 lat temu. Jak mówi ówczesny proboszcz katolickiej parafii ksiądz prałat Józef Łazicki, jeden z pomysłodawców procesji, wymusiło ją samo życie. Na Wolskim Cmentarzu Prawosławnym pochowani są także katolicy.
Wikariusz w parafii prawosławnej ksiądz Adam Misijuk podkreśla, że procesja ekumeniczna służy przełamaniu stereotypów. Jego zdaniem wspólnie odmówiona modlitwa przy mogile rozstrzelanych przez hitlerowców mieszkańców Woli jednoczy prawosławnych i katolików.
Wierni obu religii, którzy wzięli udział w procesji, potwierdzają, że idea poznawania różnych wyznań jest jak najbardziej słuszna. Jak mówią w ten sposób wyznawcy obu religii mogą połączyć się w modlitwie.
Początki Wolskiego Cmentarza Prawosławnego, gdzie odbyła się procesja, sięgają 1834 roku, kiedy to zapadła decyzja o jego budowie. Otwarto go siedem lat później. Cerkiew świętego Jana Klimaka stanęła na jego terenie dopiero w 1905 roku.