Mówiąc o istocie i znaczeniu kapłaństwa, Benedykt XVI podkreślił, że nie może ono nigdy stanowić sposobu osiągnięcia bezpieczeństwa w życiu czy zdobycia pozycji społecznej. "Kto dąży do kapłaństwa, aby zwiększyć swój osobisty prestiż i swoją władzę, nie zrozumiał zasadniczego sensu tej posługi. Kto chce przede wszystkim zaspokoić własną ambicję, osiągnąć sukces, będzie zawsze niewolnikiem samego siebie i opinii publicznej. Aby cieszyć się uznaniem , mówił papież, kapłan taki będzie musiał schlebiać i mówić to, co podoba się ludziom. Będzie musiał dostosowywać się do aktualnej mody i opinii, co oznacza, że jutro potępi to, co dziś będzie wychwalać.
Kapłan, który w tych kategoriach postrzega swoją posługę, nie kocha prawdziwie Boga ani innych, lecz wyłącznie samego siebie. O modlitwę w intencji nowych rzymskich księży papież prosił pielgrzymów przybyłych na południowe spotkanie na Placu św. Piotra.