Myśląc o tym, co wydarzyło się 16 października 1978 roku, obecny metropolita krakowski nie ma wątpliwości, że - jak mówi - "całe życie osobiste i kapłańskie Karola Wojtyły było jakby przygotowaniem do tej jedynej i niezwykle trudnej misji". Wspominając ten dzień, kardynał Dziwisz wyznaje, że "zamarł", kiedy usłyszał imię i nazwisko nowego papieża. Był, już wtedy od dwunastu lat - jak to określa - "świadkiem życia codziennego i misji pasterskiej kardynała Wojtyły".
W związku z dzisiejszą rocznicą, w Muzeach Watykańskich będzie po raz piewszy pokazany samochód panoramiczny, którym Jan Paweł II objeżdżał Plac świętego Piotra 13 maja 1981 roku, gdy dosięgły go kule zamachowca. A w miejscowości Torrevecchia Teatina we włoskim regionie Abruzji zostanie otwarta wystawa listów i modlitw, jakie na tym samym placu pozostawili wierni w dniach agonii papieża-Polaka w kwietniu 2005 roku.
IAR