W improwizowanym 20-minutowym przemówieniu papież podzielił się z uczestnikami synodu refleksją na temat wiary i miłości, które - jak podkreślił - są filarami ewangelizacji. Stwierdził, że wiara "letnia" stanowi dziś największe zagrożenie dla chrześcijaństwa i dyskredytuje je w oczach świata. Wiara musi przekształcić się w płomień miłości. Oto istota ewangelizacji - zakończył Benedykt XVI. Po nim głos zabrał sekretarz synodu arcybiskup Nikola Eterovic.
W czasie jego przemówienia po łacinie większość obecnych miała słuchawki na uszach. Wszyscy natomiast zrozumieli ogłoszenie w tym samym języku przerwy w obradach: "Habemus intervallum!"
IAR