Do stolicy Dolnego Śląska przyjechał dwa dni wcześniej, prosto z salonu w Berlinie. Dziennikarze miesięcznika motoryzacyjnego chcieli przetestować samochód. Jak powiedział Polskiemu Radiu Wrocław Roman Skąpski, redaktor naczelny magazynu, samochód był zabezpieczony w garażu na podziemnym parkingu. Dziennikarze zauważyli kradzież w środę rano, gdy wybierali się na test.
Zdaniem Romana Skąpskiego mogła to być kradzież na zamówienie. Takie auta są niezwykle rzadkie. Rocznie produkuje się 10 tysięcy bentleyów.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.