Attila Mesterhazy, szef Węgierskiej Partii Socjalistycznej (MSZP) zapowiedział, że deputowani lewicy nie odbiorą nawet kart do głosowania. Lewica domagała się zmiany sposobu wyborów z pośrednich na powszechne. Jej kandydatem miał być były prezydent Laszlo Solyom.
Wybory zbojkotuje również drugie, opozycyjne ugrupowanie "Polityka Może Być Inna" (LMP).
Janos Ader, współzałożyciel rządzącego Fideszu, a od 1999 roku deputowany do Parlamentu Europejskiego, uzyskał wczoraj oficjalną nominację prawicy na nowego prezydenta Węgier. Jego poprzednik, prezydent Pal Schmitt, podał się do dymisji na początku kwietnia, kiedy senat Uniwersytetu Medycznego orzekł, że jego dysertacja była plagiatem.
IAR