Przedstawicielka litewskiej dyplomacji Violeta Gaiżauskaite powiedziała, że porównanie sytuacji Polaków na Białorusi i na Litwie nie ma sensu. "Polacy na Litwie mogą korzystać ze wszystkich praw i swobód , które obywatelom Litwy zapewniają Konstytucja i ustawy" - oświadczyła dla agencji BNS.
Z kolei prezes Akcji Wyborczej Polaków na Litwie Waldemar Tomaszewski przyznał rację słowom ministra Sikorskiego.Tomaszewski przypomniał, że o problemach Polaków litewskich - zwrocie ziemi, szkolnictwie, pisowni nazwisk, podwójnym nazewnictwie ulic i miejscowości mówi się praktycznie na każdym spotkaniu polityków Polski i Litwy od 17 lat. Strona Litewska za każdym razem obiecuje rozstrzygnięcie problemów. Jedyny polski dziennik na Litwie "Kurier Wileński " napisał , że pozostaje mieć nadzieję, że wypowiedź polskiego ministra stanie się punktem zwrotnym w polsko- litewskich stosunkach.