Krytycy zgodnie ocenili, że Griffin publicznie się zbłaźnił i zaprzepaścił szansę, jaką dała mu decyzja BBC. Ale tę edycję "Question Time" obejrzała rekordowa liczba widzów - 8 milionów i spora część z nich najwyraźniej odniosła lepsze wrażenie. W ciągu zaledwie dwóch następnych dni do BNP zapisało się 3 tysiące nowych członków, a notowania partii podskoczyły z 3 do 4%. Niewątpliwie jest to więc pewien sukces BNP, choć trudno ocenić, o ile więcej poparcia zyskałaby, gdyby w programie wystąpił inny, bardziej błyskotliwy lider. Być może do sukcesu Griffina przyczynił się żałosny występ większości pozostałych członków panelu, a także dość nietypowa dla BBC stronnicza postawa moderatora i dobór publiczności, w której było nieproporcjonalnie wielu przedstawicieli mniejszości etnicznych.