W sierpniu ubiegłego roku Włosi zamówili u szwajcarskiego producenta 24 miliony sztuk szczepionek za sumę 184 milionów euro. Otrzymali 14 milionów, z czego wykorzystano zaledwie 900 tysięcy. Trwa operacja wycofywania niewykorzystanych szczepionek. Jedną z trudności stanowi bezwzględna konieczność przechowywania ich w chłodni, czego nie są w stanie zagwarantować wszystkie regiony. Już więc wiadomo, że cztery miliony szczepionek trzeba będzie spisać na straty. Pozostaje jeszcze problem dziesięciu milionów opakowań, nie dostarczonych do tej pory Włochom przez producenta, który nie zamierza zamienić ich na inne leki.
Na nową grypę chorowało cztery i pół miliona Włochów, w wyniku powikłań zmarło 229 osób obciążonych innymi poważnymi schorzeniami.