Jak twierdzą specjaliści, przyczyną zawalenia się sklepienia cennego zabytku były obfite opady ostatnich miesięcy. Przeciekająca przez dach woda naruszyła konstrukcję budowli. Do wypadku doszło około 11-tej. Na szczęście nikt nie został ranny.
Konserwatorzy zabytków twierdzą, że szkody są stosunkowo niewielkie: nie ucierpiał bowiem sam Złoty Dom, wzniesiony przez Nerona w 64 roku, czyli po pożarze Rzymu, lecz wejście - dobudowane do niego 40 lat później przez Trajana. Zakłóceniu ulegnie jednak realizacja programu konserwacji całego kompleksu. Rozpoczęto ją w lecie ubiegłego roku. Koszt robót szacowano na 10 milionów euro. Zakończenie ich planowano na przyszły rok, w obecnej sytuacji może się to jednak opóźnić. Tym bardziej, że zniszczony przez wodę strop może się zawalić również w innych miejscach.