Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Włochy - statek - ewakuacja

0
Podziel się:

W wypadku włoskiego wycieczowca u wybrzeży Toskanii zginęło 8 osób. Kilku pasażerów uznano za zaginionych. Wielki statek wpadł na mieliznę, zaczął nabierać wody i przechylił się. Z jego pokładu trzeba było ewakuować ponad 4 tysiące osób. Około drugiej w nocy przedstawiciel armatora informował, że akcja ratunkowa jest prawie zakończona. Później jednak straż przybrzeżna podała, że na pokładzie pozostało jeszcze około dwustu osób.

Do awarii doszło dwie godziny po wypłynięciu statku "Costa Concordia" z portu Civitavecchia niedaleko Rzymu. Podczas kolacji pasażerowie usłyszeli hałas, po czym zgasło światło. Większość osób została ewakuowana w szalupach ratunkowych. Byli jednak i tacy, którzy w panice skakali do morza. Jedną z ofiar jest 70-latek, który zmarł na zawał serca po skoku do zimnej wody.
Jednostka znajdowała się właśnie w pobliżu wyspy Giglio między Włochami i Korsyką na Morzu Śródziemnym. Władze wyspy umieściły rozbitków w hotelach, szkole, budynkach użyteczności publicznej a nawet w kościele. Wśród pasażerów są dzieci i ciężarne kobiety. Jednostką płynęło około tysiąca Włochów , 500 Niemców i ok. 160 Francuzów. "Costa Concordia" zabrała łącznie 4200 osób w tym tysiąc członków załogi. Statek rozpoczął rejs w Savonie i miał też zawinąć na Sycylię, Sardynię, do Barcelony i Marsylii

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)