Rozkaz egzekucji wydał sam Adolf Hitler. Za każdego z 32 zabitych przez partyzantów esesmanów zginąć miało dziesięciu Włochów. Do katakumb pierwszych chrześcijan przy Via Ardeatina przywieziono następnego dnia 335 osób, wiele z nich pochodzenia żydowskiego. Egzekucja trwała do późnego wieczora, po czym Niemcy wysadzili w powietrze wejście do katakumb.
Jak co roku uroczystość rozpoczął Apel Poległych. W krótkim przemówieniu prezydent Napolitano powiedział, że była to jedna z najokrutniejszych zbrodni, jakich dopuścili się Niemcy podczas okupacji Wiecznego Miasta. Hołd zamordowanym oddał ambasador Niemiec Michael Steiner, którego zdaniem nie należy osłabiać czujności wobec fanatycznych ideologii, nie liczących się z życiem człowieka.