W tym roku nieopodal Przystanku Woodstock stacjonują dwa centra krwiodawstwa, z Poznania i Zielonej Góry. Krzysztof Piwowarczyk z zielonogórskiej placówki powiedział, że jest dumny z około 800 osób, które oddały już krew na tegorocznym festiwalu. Każdy z donatorów oddaje 450 mililitrów. To oznacza, że w Kostrzynie nad Odrą zebrano już około 400 litrów krwi.
Marcin Szmecht, który pobiera krew na festiwalu zapewnia, że procedura donacji jest prosta i nie zabiera wiele czasu. Każda osoba, która przychodzi do centrum jest rejestrowana i badana. Wypełnia też ankietę na temat stanu zdrowia. Następnie donator oddaje małą próbkę krwi, która jest badana. Jeżeli wszystkie etapy tej procedury wypadają pomyślnie, uczestnik festiwalu może zostać krwiodawcą.
Krew może oddać każdy, kto jest trzeźwy i zdrowy. Musi być pełnoletni i mieć przy sobie dokument potwierdzający tożsamość. W czasie ubiegłorocznego Przystanku Woodstock zebrano prawie 1,4 tys. litrów krwi. To oznacza, że oddało ją prawie 3 tys. osób.
IAR