O tym, że kryzys może dotknąć fundację napisała "Gazeta Wyborcza". Cytowana przez gazetę Monika Stankiewicz, koordynator do spraw sponsoringu Orkiestry w Olsztynie, mówi, że firmy są chętne do wsparcia rzeczowego, czyli w postaci gadżetów czy produktów żywnościowych. Natomiast sprawa wygląda dużo gorzej jeśli chodzi o gotówkę.
Rzecznik prasowy fundacji Krzysztof Dobies przyznaje, że dla niektórych firm kryzys może być dobrą wymówką, by nie wspomóc Orkiestry. Odpowiedzi odmowne fundacja słyszała jednak i w poprzednich latach. Krzysztof Dobies powiedział, że jeśli sztab chce zorganizować coś więcej niż zbiórkę pieniędzy, musi znaleźć sponsorów, a to ciężka praca.
Kolejny finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 11 stycznia. Krzysztof Dobies zapewnia, że przygotowania idą pełną parą. Zebrane pieniądze zostaną przeznaczone na wczesną diagnostykę dzieci z chorobami onkologicznymi.
Podczas siedemnastego finału pieniądze będzie zbierać 120 tysięcy wolontariuszy. Zarejestrowano już półtora tysiąca sztabów nie tylko w Polsce, ale także między innymi Holandii, Szkocji, Francji i Irlandii.