Na stronie o pedofilach nie mówi się jak o osobach chcących uprawiać seks z dziećmi, ale jako o ludziach pełnych miłości, którzy chcą dla tych dzieci jak najlepiej. Autorzy strony oskarżają społeczeństwo, że łamie prawa dzieci, nie pozwalając im na uprawianie seksu z dorosłymi, jeśli same tego chcą. Na stronie można znaleźć plakaty, które mają służyć poprawie wizerunku pedofilów. Przedstawiaja małych, uśmiechniętych chłopców, którzy tulą się do mężczyzn.
Tygodnik zwraca uwagę, że strona pozytywnych pedofilów jest legalna, bo nie prezentuje dziecięcej pornografii.
wprost/km/kaczmarek