Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Wprost" o donosach

0
Podziel się:

Polacy z roku na rok piszą coraz więcej donosów - czytamy w tygodniku "Wprost". Urząd Kontroli Skarbowej w Warszawie otrzymał na przykład w zeszłym roku dwa razy anonimowych pism więcej, niż dwa lata temu.

Urzędnicy popierają składanie donosów, gdyż sam warszawski Urząd Kontroli Skarbowej odzyskał dzięki nim 120 tysięcy złotych. Zdaniem urzędników, większa ilość donosów świadczy o "wzroście świadomości obywatelskiej". Nieoficjalnie jednak urzędnicy narzekają, że przez dużą liczbę donosów mają więcej pracy.
Socjolodzy uważają natomiast, że pisanie donosów wynika z "altruistycznej potrzeby kąsania bliźniego", która jest narodową cechą Polaków. Profesor Janusz Czapiński twierdzi, że "od lat żyjemy w kulturze nienawiści i zawiści. I nic się pod tym względem nie zmienia, mimo że jesteśmy coraz lepiej wykształceni, bardziej świadomi i bogatsi". Profesor przyznaje, że donosy piszą także na przykład Szwajcarzy. Jednak, jego zdaniem, Szwajcar dąży do przywrócenia porządku publicznego, a Polak składa donos na sąsiada, żeby mu dopiec.
Etyk i filozof, profesor Jacek Hołówka, mówi jednak, że ocena donosicielstwa wcale nie jest jednoznaczna. Bo choć nadgorliwa potrzeba szpiegowania jest nieetyczna, to donos często zwraca uwagę na sytuacje szkodliwe społecznie.

IAR/"Wprost" 13 06/Siekaj/K.P.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)