Według specjalistów z Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, kupowane za granicą urządzenia do szyfrowania łączności mogą mieć tak zwane bramki, umożliwiające dostęp obcym służbom specjalnym. MSZ kupił podejrzany sprzęt, wart milion 600 tysięcy franków szwajcarskich, bez przetargu, wbrew opinii ABW, która polecała wielokrotnie tańsze urządzenia sprawdzonych polskich firm.
"Wprost" pisze, że producentem urządzeń jest szwajcarska spółka Crypto AG. W 1992 roku sprzedała ona sprzęt do szyfrowania Iranowi. Po transakcji rozeszły się pogłoski, że urządzenia zostały tak przestrojone przez niemieckie i amerykańskie służby specjalne, aby można było odczytywać tajne informacje. Tygodnik ustalił też, że MSZ nie konsultował zakupu urządzeń z ABW, gdyż poinformował Agencję, iż będą one służyły do przesyłania informacji jawnych. Więcej na ten temat w najnowszym "Wprost".
"Wprost" 06 08/Siekaj/K.P.