Dyrekcja klinik próbowała przekonać wszystkich wierzycieli prywatnych by wyrazili zgodę na odroczenie o miesiąc przelania pieniędzy na konto komornicze tak, by pieniądze mogły wpłynąć na konto klinik. Kilku wierzycieli nie zgodziło się i środki wpłynęły do komornika.
Pieniądze te są niezbędne do funkcjonowania wrocławskich klinik w tym miesiącu. Ich brak może oznaczać zamknięcie szpitali.
Dyrekcja Akademickiego Szpitala Klinicznego zamierza wystąpić teraz do komornika o zwolnienie części pieniędzy. Jeśli to nie pomoże, dyrekcja nie wyklucza złożenia do prokuratury zawiadomienia o zagrożeniu zdrowia i życia pacjentów.
.