Paweł Średziński z WWF Polska apeluje do odwiedzających plaże nadbałtyckie, by kiedy zauważą małą fokę powiadomili o tym dyżurujących ekologów. Chodzi o to, by zwierzę, potrzebujące pomocy jak najszybciej zostało objęte opieką funkcjonariusza z błękitnego patrolu. Oceni on, jakie działania należy podjąć. W ten sposób można ocalić niejedno zwierzę.
Paweł Średziński apeluje również do wszystkich którzy zauważą dużą fokę, by nie zakłócać jej spokoju. Dorosła foka, którą spotkamy na plaży, nie musi być chora. Ssaki te wychodcą niekiedy na brzeg, by odpocząć. Trzeba jej to umożliwić, a zbytnia ciekawość i eobienie zdjęć zdecydowanie temu nie sprzyjają.
Każdy, kto zauważy fokę na plaży proszony jest o telefon pod numer 795 - 536 - 009.
Ekolog wyjaśnia, że obecnie prowadzona jest akcja przywracania populacji fok w Bałtyku, które w ubiegłym wieku były bardzo poważnie zagrożone wyginięciem.
Szacuje się, że jeszcze 100 lat temu występowało u polskich wybrzeży około tysiąca fok szarych. W latach 80-tych liczebność tych zwierząt w Bałtyku spadła ze stu tysięcy, spadła do kilku tysięcy sztuk. Najskuteczniejsze działania ochronne podjęto w krajach skandynawskich. W Polsce wciąż nie udało się przywrócić poprzednuiej populacji foki szarej.
Informacyjna Agencja Radiowa
