Wprawdzie głosów tych jest mniej, niż w wyborach do izby deputowanych, bo senatorów wybierać mogą osoby, które ukończyły 25 lat, liczenie ich jest wyjątkowo skomplikowane. Senatorowie reprezentują regiony, dlatego o tym, kto dostanie się do senatu, decyduje wynik w danym regionie. Ordynacja jest proporcjonalna, a próg wyborczy wynosi 8 procent dla pojedynczej partii i tylko 3 procent, jeśli należy ona do jakiejś koalicji. Koalicja ta jednak musi uzyskać co najmniej 20 procent głosów. Z tego powodu największe szanse dostania się do izby wyższej mają kandydaci dwóch wielkich bloków: ludu wolności, czyli centroprawicy, i centrolewicowej partii demokratycznej.
Pierwsze wiarygodne wyniki wyborów do senatu znane będą o godz. 18.00.