Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wybory w PZPN - Panek

0
Podziel się:

Prezesem PZPN prawdopodobnie zostanie któryś z obecnych działaczy Związku - uważa Dominik Panek. Dziś działacze wybiorą nowego prezesa podczas obrad Walnego Sprawozdawczo-Wyborczego Zgromadzenia Delegatów.

Dziennikarz Polskiego Radia, a zarazem twórca bloga Piłkarska Mafia uważa, że mniej medialni kandydaci ostatni miesiąc spędzili na przekonywaniu działaczy z regionach. W jego opinii, Zbigniew Boniek i Roman Kosecki mają raczej małe szanse na zwycięstwo.
Zdaniem Dominika Panka, działacze Związku swoją kampanię wyborczą oparli na obietnicach. Chodzi tu przede wszystkim o obietnice stanowiska albo o zorganizowanie meczu reprezentacji lub finału Pucharu Polski gdzieś w regionie.
Wyboru prezesa PZPN dokona 118 delegatów. Najwięcej głosów należy do wojewódzkich związków piłki nożnej - sześćdziesiąt. Liczba delegatów z okręgu zależy od liczby zarejestrowanych tam klubów. I tak Dolny Śląsk czy Małopolska przyślą po pięciu delegatów, podczas gdy Podlasie - tylko dwóch.
Dodatkowo po dwóch delegatów wysyłają kluby Ekstraklasy i po jednym zespoły grające w 1. lidze. Będzie też trzech przedstawicieli środowiska trenerskiego, po dwóch od futsalu i piłki nożnej kobiet oraz jeden delegat reprezentujący sędziów.
Aby zostać prezesem PZPN w pierwszej turze głosowania, kandydat musiałby uzyskać bezwzględną większość oddanych i ważnych głosów - teoretycznie 60 głosów delegatów. Jeśli to się nie uda, to w drugiej turze udziału nie bierze kandydat, który w poprzedniej rundzie miał najmniejsze poparcie. W drugiej i kolejnych turach obowiązuje już zwykła większość głosów, co oznacza, że w drugiej turze można wygrać posiadając poparcie jedynie 35 delegatów.

Informacyjna Agencja Radiowa

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)