Z raportu wynika poza tym, że w ciągu ostatnich 2 lat średnie zadłużenie przypadające na jednego Polaka wobec banków, firm pożyczkowych, telekomunikacyjnych oraz dostarczających usługi masowe zwiększyło się o ponad 8 tysięcy złotych. Oznacza to wzrost o ponad 93 procent w porównaniu z grudniem 2009 roku.
Szef Biura Informacji Gospodarczej InfoMonitor Mariusz Hildebrand mówi, że największe problemy mamy ze spłatą zobowiązań krótkoterminowych - na przykład niskich pożyczek konsumpcyjnych lub płatności za telefon, za telefon. Zdecydowanie lepiej jest na przykład z kredytami hipotecznymi. Mariusz Hildebrand dodaje, że nieregularność w spłacie kredytów hipotecznych jest zdecydowanie niższa w przypadku kredytów walutowych niż złotowych, ale jedne i drugie spłacane są z reguły bardzo dobrze.
Dłużnikiem jest najczęściej mężczyzna w wieku 30 - 39 lat, mieszkający na Śląsku lub na Mazowszu, w mieście poniżej 500 tysięcy mieszkańców. Na koniec 2011 roku średnie zaległe zobowiązanie wyniosło ponad 17 tysięcy złotych.
Ponad 96 milionów złotych - tyle wynoszą zobowiązania największego dłużnika zanotowanego w bazach BIK, BIG InfoMonitor i Związku Banków Polskich.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)