Mężczyźni usłyszeli już zarzuty zabójstwa. Na to, że są sprawcami, wskazują między innymi znalezione w ich mieszkaniach duże sumy pieniędzy, które ukradli zamordowanemu. Jaka to kwota, na razie nie ujawniono. Niemal wszystkie pieniądze udało się odzyskać.
Obaj mężczyźni wcześniej wielokrotnie pożyczali pieniądze od Wiesława K. Zmarły przez wiele lat parał się lichwą. Pieniądze pożyczał na wysoki procent, a nierzetelnych dłużników zastraszał. Był notowany na policji.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.