Mężczyzna jest pracownikiem Starostwa Powiatowego w Białobrzegach koło Radomia. Jest też właścicielem firmy, zajmującej się dystrybucją książek, czasopism oraz płyt kompaktowych wytwarzanych w Polsce i za granicą. Śledczy interesowali się nim od dawna, a przeszukanie mieszkania dostarczyło kolejnych dowodów na zakazaną przez prawo, a prowadzoną przez niego działalność - mówi kapitan Ewa Kujawiak, rzecznik radomskiej delegatury ABW.
Zabezpieczono znaczną ilość materiałów o charakterze faszystkowskim, między innymi broszury, plakaty i książki, które były instruktażem dla grup nazistowskich. Materiały opisywały zastraszanie i ataki terorystyczne między innymi podpalenia i ataki bombowe. Celem ataków miałyby być ośrodki dla uchodźców, miejsca spotkań osób pochodzenia żydowskiego i mniejszości seksualnych.
Za propagowanie faszyzmu grozi do 2 lat więzienia.