Poseł Prawa i Sprawiedliwości podkreślił, że pierwsze prace nad uruchomieniem szkoły rozpoczęły się, gdy sprawował funkcję ministra. Dodał, że nic nie stało na przeszkodzie, aby na czas wprowadzić wszystkie zmiany związane z nową formą szkolenia sędziów i prokuratorów.
Zdaniem Zbigniewa Ziobry, szef resortu sprawiedliwości opóźnia uruchomienie szkoły, bo chce obsadzić jej radę programową. Dlatego też - w opinii posła PiS - zamiast odpowiedniego rozporządzenia, minister Ćwiąkalski przygotowuje ustawę, która wprowadza nowe zasady odbywania aplikacji i zmienia nazwę szkoły, a wraz z nią - ustaloną już radę programową.