Były minister sprawiedliwości podkreślił, że jednym z głównych priorytetów rządu Jarosława Kaczyńskiego była walka z korupcją. Na dowód, że nie zajmował się w Ministerstwie Sprawiedliwości jedynie polityką, przyniósł stos projektów ustaw, nad którymi pracował.
Zaznaczył, że trudno ocenić, czy stawiane mu zarzuty są uzasadnione, kiedy akta spraw ciągle są tajne. Dodał, że z tego powodu trudno oceniać, jak było naprawdę. Zdaniem Zbigniewa Ziobry, po odtajnieniu akt spraw badanych przez komisję śledczą opinia publiczna przekona się, że Ministerstwo Sprawiedliwości za rządów PiS działało zgodnie z prawem.
Posłowie chcą wrócić do przesłuchania Zbigniewa Ziobry, ale według przewodniczącego Andrzeja Czumy, nastąpi to najwcześniej 5 grudnia.