Eurodeputowany PiShref="http://www.money.pl/gospodarka/politycy/ziobro,zbigniew,polityk,470.html">Zbigniew Ziobrow liście do prezydenta-elekta zaapelował, by ten nie usuwał krzyża, który stoi pod Pałacem Prezydenckim i nie wywoływał _ niepotrzebnego i gorszącego konfliktu _.
Bronisław Komorowski zapowiedział, że krzyż spod Pałacu Prezydenckiego zostanie_ we współdziałaniu z władzami kościelnymi przeniesiony w inne, bardziej odpowiednie miejsce _.
Natychmiast wywiązała się dyskusja. Rzecznik rząduPaweł Graśzapowiedział, że dobrym miejscem na przeniesienie krzyża byłaby Świątynia Opatrzności Bożej. Europoseł PiS zaapelował jednak, by nie przenosić go spod Pałacu.
Zbigniew Ziobro w liście przypomniał, że krzyż wielokrotnie stawiany był w miejscach publicznych, by upamiętnić ważne wydarzenia.
W liście czytamy też, że krzyż ustawiony pod Pałacem Prezydenckim powstał z potrzeby serca tysięcy ludzi, nie tylko osób wierzących.
Ziobro dodaje, że miejsce w którym go postawiono nie jest przypadkowe i stało się punktem spotkań tysięcy Polaków, którzy pod krzyżem składają kwiaty i palą znicze.
_ - To z tamtego miejsca 10 kwietnia wyruszył w ostatnią podróż Prezydent Rzeczpospolitej - _ podkreślił Zbigniew Ziobro_ . _ - Krzyż ten , który stanął pod Pałacem Prezydenckim to też symbol tamtych dni, kiedy Polacy, zjednoczeni w bólu przyszli w to miejsce, by okazać swą solidarność i żałobę. _ - zaznaczył europoseł. Ziobro przypomniał, że jeszcze niedawno w kampaniiBronisław Komorowskiwiele mówił o zgodzie, o tym, że zgoda buduje. - _ _ Proszę więc nie wywoływać na samym początku zupełnie niepotrzebnego i gorszącego konfliktu o krzyż. Nie ma powodu, by wstydzić się krzyża w miejscu publicznym, zwłaszcza tego krzyża i w tym miejscu _ _ - _napisał Zbigniew Ziobro.