Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

"Zjawisko porywania statków dla okupu może się nasilić"

0
Podziel się:

Specjalista w zakresie terroryzmu międzynarodowego Krzysztof Liedel uważa, że zjawisko porywania statków dla okupu może się nasilić. Wczoraj somalijscy piraci uwolnili chemikaliowiec "Bow Asir", na którego pokładzie było między innymi pięciu Polaków. Porywacze twierdzą, że otrzymali w zamian 2 mln 400 tys. dolarów. Armator zapewnił, że wszyscy członkowie 26-osobowej załogi są cali i zdrowi. W poniedziałek rano jednostka ma dotrzeć do portu w Mombasie w Kenii.

Krzysztof Liedel podkreśla, że płacenie okupów potęguje zuchwałość piratów. Zgadza się z nim Doktor Krzysztof Kubiak z Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni. Jak podkreśla, zachętą dla porywaczy jest nie tylko łatwy zarobek, ale także poprawa warunków pogodowych oraz słabość misji międzynarodowej ukierunkowanej na ochronę żeglugi. Dr Kubiak zaznacza, że aby walczyć z piractwem, nie wystarczy sama ochrona żeglugi. Skuteczne zwalczanie tego procederu wymaga przede wszystkim likwidacji pirackich baz na lądzie. W tej chwili nie ma jednak chętnych, by ponownie wejśc do Somalii - wyjaśnia ekspert. Jego zdaniem ograniczanie się do działań na morzu to leczenie objawów, a nie przyczyn choroby.

Podobnego zdania jest Krzysztof Liedel. Uważa on, że skuteczna walka z piractwem wymaga zaangażowania całej społeczności międzynarodowej. Jego zdaniem należy także zastanowić się nad zmuszeniem armatorów do zatrudniania profesjonalnych firm ochroniarskich czy nad zmianami w prawie międzynarodowym, zezwalającymi na przykład na przewożenie broni.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)