Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Złe prognozy dla ukraińskiej gospodarki

0
Podziel się:

       Niewielka róznica głosów oddanych na Wiktora Janukowycza i Julię Tymoszenko  w wyborach prezydenckich na Ukrainie to zły znak dla ukraińskiej gospodarki. Jak powiedział IAR doktor Adam Eberhardt z Ośrodka Studiów Wschodnich przez pierwsze miesiące można spodziewać się olbrzymiego chaosu politycznego, co źle wróży gospodarce. Nie ma szans, że Janukowycz i Tymoszenko się porozumieją. Olbrzymie wyzwania stojące przed ukraińską gospodarką będzie w stanie rozwiązać dopiero nowy rząd, który sformułuje się latem a nawet póżną jesienią - uważa doktor Eberhardt.
       Adam Eberhardt zwrócił też uwagę na bezprogramowość przyszłego ukraińskiego prezydenta. Zdaniem rozmówcy IAR Janukowycz nie ma wizji zmian politycznych czy gospodarczych. Zaplecze polityczne przyszłego prezydenta też jest podzielone na grupę prorosyjską i proeuropejską.
       Ważną kwestią są również gazociągi tranzytowe. Ustawodawstwo ukraińskie uniemożliwia sprzedaż gazociągów Rosjanom. Zarówno Wiktor Janukowycz, jak i odchodząca premier Julia Tymoszenko będą mieli wstrzemiężliwy stosunek do rosyjskich żądań w kwestii przekazania im gazociągów tranzytowych - podkreślił ekspert.
       Doktor Eberhardt zaznaczył, że w stosunkach z Polską, w odróżnieniu od Juszczenki, Tymoszenko i Janukowycz nigdy nie chcieli tarktować nas jako partnera strategicznego. Należy się więc spodziewać, że pozycja naszego kraju w ukraińskiej polityce osłabnie.

gospodarka
wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)