W chwilę po ogłoszeniu tych wyników przez telewizję CNN Barack Obama pojawił się na wiecu w Grant Parku w Chicago. Tam czekało na niego kilkaset tysięcy ludzi. "Zmiana przyszła do Ameryki" - mówił Obama. Dziękował swoim zwolennikom i mówił, że jego wygrana w wyborach jest ich zwycięstwem.
Barack Obama opowiedział też historię mającej 106 lat Ann Cooper. Kobieta oddała na niego swój głos w Atlancie. Obama mówił, że to właśnie takie osoby jak ona tworzą historię USA. "Człowiek stanął na księżycu. W Berlinie runął mur. A tym roku podczas tych wyborów ona dotknęła palcem monitor i zagłosowała. Bo po tym jak przeżyła w Ameryce 106 lat, widziała najjaśniejsze i najczarniejsze momenty, wie, że Ameryka może się zmienić. Tak, możemy!" - powiedział prezydent-elekt.
Podczas wiecu w Chicago Barackowi Obamie towarzyszyła żona Michelle oraz obie córki. Na scenie pojawił się także przyszły wiceprezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden oraz jego rodzina.