Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Znane są powody śmierci Zirajewskiego

0
Podziel się:

Artur Zirajewski zdecydował się otruć lekami nasennymi po tym, gdy usłyszał, że śledztwo w sprawie zabójstwa gen. Marka Papały zostanie przeniesione z Warszawy do Łodzi - wynika z ustaleń gdańskich śledczych, badających sprawę śmierci "Iwana". Prokuratorzy za wiodące uważają tezy o próbie ucieczki lub załatwienia przez gangstera przerwy w odbywaniu kary.
Po blisko miesiącu śledztwa gdańscy prokuratorzy odtworzyli ostatnie dni życia Artura Zirajewskiego ps. Iwan. Śledczy ustalili, że "Iwan" podjął decyzję o otruciu się lekami po tym, jak w mediach pojawiła się informacja o przeniesieniu śledztwa w sprawie zabójstwa gen. Marka Papały z Warszawy do Łodzi. Wtedy napisał list do żony, w którym prosił o przemycenie do aresztu 50-60 tabletek środków nasennych.
Jednocześnie prosił kompanów z gdańskiego aresztu o odkładanie dla niego takich specyfików. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że Zirajewski obawiał się, że zmiana gospodarza śledztwa może wpłynąć na jego sytuację. - Nie jest jasne, czy obawy "Iwana" wynikały ze strachu przed utratą uprzywilejowanej pozycji jako jednego z ważniejszych świadków w tym kraju czy też obawy przed tzw. rozmydleniem śledztwa. Pewne jest, że bał się ludzi związanych z zabójstwem gen. Papały, o czym mówiły niektóre osoby przesłuchiwane w śledztwie - mówi jeden gdańskich śledczych.
Artur Zirajewski zmarł 3 stycznia w szpitalu aresztu w Gdańsku. Oficjalną przyczyną jego śmierci był zator tętnicy płucnej. Do 10 lutego ma być gotowy raport prokuratury w tej sprawie.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)