Minister Andrzej Duda powiedział, że przedstawiciele Solidarności, OPZZ i Forum Związków Zawodowych skierowali pisemny apel do prezydenta, by nie podpisywał trzech spośród pakietu sześciu ustaw zdrowotnych.
Zdaniem ministra, te trzy ustawy dotyczą niezwykle ważnych społecznie kwestii, związanych z ochroną zdrowia - bezpieczeństwa pacjentów, a więc wszystkich Polaków, kwestii bezpieczeństwa pracowników służby zdrowia i kwestii bezpieczeństwa mienia publicznego, w oparciu o które funkcjonują obecnie publiczne zakłady opieki zdrowotnej.
Iwona Michalska z OPZZ powiedziała, że największe zastrzeżenia związkowców budzi obligatoryjne przekształcenie ZOZ-ów w spółki prawa handlowego oraz likwidacja, w stosunku do poprzedniego zapisu, większościowego udziału skarbu państwa lub jednostek samorządu terytorialnego.
Przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych Dorota Gardias stwierdziła, że komercjalizacja to otwarte drzwi do prywatyzacji. Spowoduje ona pogorszenie warunków życia zarówno pracowników jak i pacjentów. Jej zdaniem może nastąpić podział na pacjentów zamożnych i ubogich, którzy będą mieli gorszy dostęp do usług medycznych.
Maria Ochman z NSZZ Solidarność powiedziała, że już teraz wprowadzenie nowych zasad rozliczania szpitali z Narodowym Funduszem Zdrowia wywołuje spore problemy. Natomiast przekształcenie szpitali w spółki będzie bardzo groźne dla pacjentów.
Parlament zakończył pracę nad pakietem sześciu ustaw zdrowotnych 6 listopada. Prezydent Lech Kaczyński zapowiedział, że nie zgodzi się na komercjalizację, która prowadzi do prywatyzacji służby zdrowia. Może więc dojść do zawetowania pakietu przez prezydenta. Wtedy ustawy wrócą do Sejmu.